2015-10-15

Jak rozmawiać z przedszkolakiem o bezpieczeństwie? - wywiad z autorką książeczek z serii "Przygody Fenka"

Ewa Kostoń: Co to jest bezpieczeństwo? – jak krótko odpowiedzieć przedszkolakowi na takie pytanie?

Magdalena Sroka: To jedno z tych pytań, które bez wątpienia mógłby zadać przedszkolak, a które dorosłego zupełnie dezorientuje ;). No bo jak wyjaśnić coś, co przecież jest oczywiste. Z podobnymi pytaniami spotykam się na co dzień i nie raz muszę się sporo natrudzić, by wyjaśnić coś, nad definicją czego, nigdy wcześniej się nie zastanawiałam.

Jak wytłumaczyć dziecku, co to jest bezpieczeństwo… Myślę, że powiedziałabym tu, bez większego kombinowania, że bezpieczeństwo to stan, sytuacja w której czujemy się dobrze, szczęśliwie, jesteśmy spokojni, nic nam nie zagraża. Każdy z nas chce czuć się bezpiecznie. Chcemy też, aby bezpieczni byli ci, których kochamy.

Dlaczego warto uczyć przedszkolaka numerów alarmowych? Czy 4-latek jest w stanie zadzwonić na pogotowie ratunkowe w przypadku zagrożenia życia rodzica?

Zdecydowanie tak. W Polsce i na świecie odnotowano nie jeden przypadek, kiedy to kilkuletnie dziecko wezwało pogotowie. Jakiś czas temu czytałam o dwuletnim(!) chłopcu z Anglii, który zadzwonił po pomoc, gdy jego mama zemdlała.

Przedszkolaki są w stanie poradzić sobie w wielu trudnych sytuacjach, jeśli tylko wyposażymy je w potrzebną wiedzę i odpowiednio do nich przygotujemy. Warto podjąć ten trud, bo może to uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.

Jakie korzyści płyną ze znajomości własnego adresu?

Znajomość własnego adresu może przydać się dziecku przede wszystkim w dwóch sytuacjach. Pierwszą z nich jest zgubienie się. Warto nie odpychać tej myśli, twierdząc „nam się to nigdy nie przydarzy”, „jak w ogóle można zgubić własne dziecko?!” itd.

Przedszkolak może zniknąć nam z oczu w każdej chwili i praktycznie w każdym miejscu. Najważniejsze jest, by był w miarę możliwości jak najlepiej przygotowany na taką ewentualność. Bez dwóch zdań przyda się tutaj znajomość własnego nazwiska oraz adresu. Istotne jest także, by uczyć dzieci do jakich osób powinny się zwrócić w przypadku zgubienia. W centrum handlowym mogą to być ochroniarze czy ekspedientki, na dworcu panie pracujące w okienkach kasowych…

Znajomość adresu bardzo przyda się również wtedy, kiedy maluch będzie chciał wezwać służby ratunkowe. Co prawda w przypadku dzwonienia z telefonu stacjonarnego lub na abonament, operator numeru alarmowego będzie mógł bez problemu zlokalizować dzwoniącego, jednak przy telefonie z aparatu na kartę, nie będzie to możliwe.

W jaką wiedzę należy wyposażyć malucha, aby prawidłowo zareagowało na wypadek zgubienia się?

Nasz maluch powinien znać własny adres oraz nazwisko, przydać się mogą również imiona i nazwiska rodziców. Dodatkowo powinien wiedzieć do kogo może zwrócić się o pomoc i że nie powinien się zbytnio oddalać z miejsca w którym się znajduje, bo rodzice z całą pewnością już próbują go odnaleźć. Jeśli będziemy z dzieckiem rozmawiać o takich sytuacjach, z całą pewnością, jeśli już się zdarzą, nie wywołają u malucha aż takiego przerażenia, jakie pojawiłoby się w momencie, gdyby był zupełnie nieprzygotowany.

Jak uczyć dzieci rozpoznawania roślin, które mają właściwości trujące?

Przede wszystkim warto uczyć maluchy, że nie powinny zjadać żadnych roślin, które znalazły. Bez względu na to czy są przekonane, że to porzeczki czy inne znane owoce. Tak to już jakoś w naturze jest, że wiele roślin trujących do złudzenia przypomina te jadalne. Wiele też, ma bardzo atrakcyjny wygląd: przyciągającą barwę lub kształt. Takimi zasadami kierowałabym się w przypadku dzieci przedszkolnych. Nie znaczy to oczywiście, że nie możemy pokazywać im konkretnie, które rośliny są trujące, a które bezpieczne.

Warto też zwrócić uwagę na rośliny, które trzymamy w mieszkaniu. Jest wiele takich, które są powszechnie spotykane w domach, a mają trujące właściwości. Jeśli kupujemy jakąś nową roślinę, warto trochę o niej poczytać i jeśli okaże się niebezpieczna, zupełnie z niej zrezygnować albo chociaż ustawić w miejscu niedostępnym dla dzieci.

Gdzie najlepiej uczyć zasad ruchu drogowego? W placówce przedszkolnej? W domu?

A może wyjść z dzieckiem na ulicę?

Dzieci w wieku przedszkolnym najszybciej i najbardziej efektywnie uczą się przez doświadczanie. Bez dwóch zdań jest to też dla nich najbardziej atrakcyjna forma nauki. Spacer połączony z wyszukiwaniem znaków drogowych oraz ćwiczeniem przechodzenia przez jezdnię sprawdzi się tutaj doskonale. Dobrym uzupełnieniem takiej wyprawy będzie książeczka z serii Przygód Fenka zatytułowana „Ruch drogowy” oraz opracowany specjalnie do niej scenariusz zajęć dostępny bezpłatnie na naszej stronie internetowej www.fenek.pl

Co to za zwierzę fenek?

Fenek to przesympatyczny lisek pustynny z charakterystycznymi dużymi uszami i czarną końcówką ogona. Zamieszkuje głównie Saharę. Ciekawe jest to, że fenka bardzo łatwo jest oswoić, w związku z czym często można spotkać te zwierzęta w hodowlach domowych, również w Polsce.

Jako ciekawostkę mogę dodać, że kiedy powstawały pierwsze ilustracje do Przygód Fenka, wiele osób myślało, że „fenek” to słowo wymyślone przez nas, a nie nazwa prawdziwego zwierzątka.

Skąd pomysł na to, aby bohaterami książeczek były zwierzęta, a nie postaci ludzkie?

Hmm… dobre pytanie. Od samego początku, kiedy tylko zaczęła się tworzyć koncepcja naszych bajek dla dzieci, pewne było dla nas, że ich głównym bohaterem będzie zwierzątko. Wyszło to jakoś zupełnie naturalnie. Zwierzęta mają w sobie taki trudny do określenia urok. Z doświadczenia pracy z dziećmi wiem, że to właśnie książeczki/bajki animowane ze zwierzątkami w roli głównej stają się ich ulubionymi. Spójrzmy chociaż na trochę niezrozumiały dla mnie fenomen świnki Peppy…

Czy seria adresowana jest tylko do najmłodszych dzieci?

Seria skierowana jest do dzieci w wieku przedszkolnym. Coś dla siebie znajdzie w niej zarówno dwulatek, jak i pięciolatek. „Przygody Fenka” dzięki dużym literom i przejrzystej czcionce, mogą służyć także jako teksty do nauki czytania dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym.

Możliwość dopasowania książeczek do dzieci w różnym wieku umożliwia między innymi cały szereg materiałów dodatkowych, które zostały opracowane specjalnie do książeczek. Znajdują się wśród nich kolorowanki, karty pracy, wycinanki, plansze z wyrazami do nauki globalnego czytania, piosenki, bajki audio, maskotki, a także scenariusze zajęć o których wspominałam już wcześniej.

Książeczki z serii „Przygody Fenka” to m.in. cykl bajek o porach roku i bezpieczeństwie. Czy planują Państwo wydanie kolejnego cyklu książeczek dla przedszkolaków?

Oczywiście, że tak. Obecnie w przygotowaniu jest już trzecia seria „Przygód Fenka”. Mogę zdradzić, że tym razem dotyczyć będzie ona dobrego zachowania. Z całą pewnością pomoże rodzicom kształtować u dzieci, takie dobre nawyki, jak sprzątanie po sobie, umiejętność dzielenia się czy czekania na swoją kolej. Seria prawdopodobnie ukaże się końcem tego roku.

 

"Przygody Fenka" z serii Bezpieczeństwo znajdziecie tutaj

W skład zestawu wchodzą 4 książeczki: "Znam swój adres", "Numer alarmowy", "Ruch drogowy" i "Trujące rośliny".

 

 

Czytany 6558 razy